Przejdź do treści

UPRAWA RZEPAKU.
CO WARTO WIEDZIEĆ?

Na co zwrócić uwagę przy prawidłowym doborze odmian rzepaku?

DOBÓR NASION RZEPAKU

Producenci rzepaku oczekują od nowych odmian stabilności plonowania, bezpieczeństwa uprawy i większych możliwości generowania przychodu.  To wszystko zapewnia zestaw cech nasion rzepaku, takich jak: odporność na patogeny, np. wirus żółtaczki rzepy (TuYV), efektywne wykorzystanie azotu (N-Flex) czy odporność na pękanie i osypywanie się łuszczyn. Przy wyborze nasion rzepaku należy kierować się przede wszystkim dostosowaniem do warunków klimatycznych i glebowych. Ogrywa to ważną rolę w opłacalności uprawy rzepaku ozimego.

Różnice w plenności między odmianami właściwie dopasowanymi do regionu i stanowiska często dochodzą w przypadku odmian linowych do 800 kg/ha, a w przypadku hybrydowych do 1200 kg/ha. Dobrze jest, oczywiście w miarę możliwości, wysiewać nie jedną, a kilka odmian rzepaku, czyli różnicować ryzyko ewentualnego niepowodzenia.

RZEPAK – WYMAGANIA GLEBOWE I REKOMENDACJA UPRAWY

Proponowane przez Osadkowski odmiany rzepaku mieszczą się w większości w zakresie średnich i większych wymagań glebowych. Należy zwrócić uwagę na nasiona Chopin F1 i RGT Cuzzco F1, które dobrze radzą sobie też na glebach nieco słabszych.

RZEPAK – TERMIN KWITNIENIA

Rzepak ozimy RGT Cuzzco F1 wyróżnia się wczesnym terminem kwitnienia. W przedziale odmian o terminie kwitnienia średnio wczesnym mieszczą się RGT Pegazzus F1, LG Austin F1 i Chopin F1 i Metropol F1. W średnim i średnio późnym terminie kwitnie DK Expose F1 oraz DK Exporter F1.

RZEPAK – TERMIN DOJRZEWANIA

Spośród proponowanych odmian rzepaku ozimego najwcześniej dojrzewa RGT Cuzzco F1, warto wspomnieć tu także o odmianie Metropol F1. Odmiany dojrzewające średnio wczesnym terminie to: LG Austin F1, RGT Pegazzus F1i Chopin F1. DK Exporter F1 oraz SY Florian F1 dojrzewają nieco później.

SIEW RZEPAKU

PARAMETRY SIEWU RZEPAKU OZIMEGO:

Optymalne terminy siewu

OCHRONA RZEPAKU I PROWADZENIE

PRZEDSIEWNE I JESIENNE NAWOŻENIE RZEPAKU OZIMEGO

Rzepak zalicza się do roślin o bardzo dużych potrzebach pokarmowych.  Przy plonie nasion na poziomie 4 t/ha pobiera on np. średnio 240 kg N, 120 kg P2O5, 320 kg K2O, 100 kg Ca, 32 kg Mg i 60 kg S oraz znaczne ilości mikroelementów.

Oczywiście tylko część tego pobrania przypada na jesień, ale nie wszystkie składniki opłaca się i powinno stosować wiosną, tym bardziej że prawidłowe odżywienie rzepaku w okresie jesiennym jest jednym z podstawowych czynników, który odpowiada zarówno za rozwój roślin, jak i ich przygotowanie do zimy. Trzeba mieć jeszcze na uwadze, że rzepak ozimy buduje fundament pod przyszły plon już w okresie jesiennym, a wszelkie błędy i zaniedbania, które zostaną popełnione w tym czasie, zwykle są już nie do nadrobienia wiosną. 

Nawożenie przedsiewne powinno być tak opracowane, aby przede wszystkim umożliwić roślinie zbudowanie odpowiednio dużej i dobrze odżywionej rozety, a także doprowadzić glebę do takiej zasobności w przyswajalny fosfor, potas i magnez, aby składniki te nie ograniczały plonu zarówno w okresie jesiennym, jak i wiosennym.

Przed siewem rzepak powinien być nawożony przede wszystkim fosforem i potasem, a często także azotem i magnezem. Nie oznacza to jednak, że rzepak przed zimą nie potrzebuje innych składników pokarmowych, tj. siarki i mikroelementów, przy czym większość tych składników pobiera na wiosnę. Prawidłowa strategia nawożenia nimi powinna uwzględniać zarówno jesienne (mniej), jak i wiosenne (więcej) ich stosowanie. Jesienne nawożenie magnezem należy natomiast traktować jako podstawowe – szczególnie w sytuacji, gdy rzepak uprawiamy na glebach o niskiej zasobności w ten składnik. W takim wypadku nawożenie Mg należy wykonać przed siewem lub po wschodach rzepaku jesienią, a na wiosnę wskazane jest przeprowadzenie nawożenia uzupełniającego.

Jesienne nawożenie rzepaku ozimego

OCHRONA HERBICYDOWA RZEPAKU OZIMEGO

Podstawowym elementem agrotechniki jesiennej rzepaku jest  zwalczanie  chwastów  na  plantacji.  Roślina  ta  najdłużej  pozostaje na polu, stąd  trzymanie uprawy wolnej od chwastów aż do zbioru może być dużym wyzwaniem, szczególnie w ostatnio coraz częstszym, trudnym przebiegu pogody. Rzepak ozimy jest szczególnie  narażony na silną kompensację chwastów od początku wegetacji.

Technologia oraz termin zabiegu to elementy, o których decyduje plantator, jednak ważne jest, by dobrać odpowiednie rozwiązanie. Można wykonać zabiegi bezpośrednio po siewie – są one zazwyczaj tańsze i skuteczne. Dodatkowo w sytuacji ewentualnej poprawki rzepak nie konkuruje tak mocno o wodę oraz makroskładniki. Kolejną opcją są zabiegi nalistne – budżetowo bardziej wymagające, jednak z lepszym spektrum zwalczanych chwastów. Tu jednak jesteśmy uzależnieni od warunków, od wschodów chwastów. Trzeba też pamiętać, że rzepak, konkurując od początku z chwastami, szybko wydłuża szyjkę korzeniową i często moment ochrony herbicydowej może zbiegać się z regulacją pokroju roślin (już od 4. liścia).

Warianty zwalczania chwastów w rzepaku ozimym jesienią

OCHRONA FUNGICYDOWA I INSEKTYCYDOWA

Odmiana rzepaku jest kluczową informacją niezbędną do tego, aby móc sprawnie i fachowo chronić go przed insektami i chorobami. Jak wiemy, każda odmiana ma inny wigor jesienny – np. SY Ilona odznacza się powolnym startem, a dodatkowo charakteryzuje ją dobra odporność genetyczna na phomę.

Istnieją na rynku odmiany o bardzo szybkim wigorze jesiennym, np. DK Exporter, który również ma wybitną zdrowotność. Bogatsi o te informacje, możemy przystąpić do doboru odpowiedniej ochrony fungicydowej, bardzo często określanej też mianem zabiegu regulacyjnego.

Inaczej zachowuje się rzepak posiany w terminie optymalnym, a inaczej w terminie opóźnionym. W tym drugim przypadku roślina nie ma tendencji do szybkiego wzrostu jesiennego i wynoszenia stożków wzrostu. Warto wtedy pokusić się o zastosowanie preparatu opartego na substancji czynnej – tebukonazolu, np. Syrius 250 EW w dawce 1 l/ha. Charakteryzuje się on dobrymi właściwościami zarówno regulacyjnymi, jak i fungicydowymi, dając przy tym bardzo dobrą korelację działania do kosztów zabiegu.Gdy mamy do czynienia z odmianą rzepaku o mocnym wigorze jesiennym (odmiany hybrydowe), dodatkowo sianym wcześnie, ważne jest, aby nastawić się na zastosowanie mocniejszych zabiegów regulacyjnych.

Należy mieć także na uwadze to, iż jeden zabieg może nie wystarczyć i będziemy zmuszeni wykonać dodatkowe, jeżeli jesień będzie dłuższa i ciepła.

Preparaty o silniejszym działaniu regulującym to: Caryx 240 S.C. lub Plexeo w dawce 1 l/ha. Dużą skuteczność w zakresie regulacji i ochrony fungicydowej przynosi również zastosowanie mieszaniny preparatu Syrius 250 EW + Plexeo 60 EC w dawkach 0,5 + 0,5 l/ha.

Propozycję całościowej ochrony przedstawia poniższy graf:

Jesienna kompleksowa technologia prowadzenia rzepaku ozimego – standard + dolistne

SKUP NASION RZEPAKU

WYMAGANIA GLEBOWE I WODNE

Kukurydza jest rośliną o mniejszych wymaganiach glebowych niż inne uprawiane w Polsce gatunki zbóż. Tak naprawdę do właściwego rozwoju potrzebuje odpowiednią ilość opadów oraz światła (suma temperatur efektywnych).

Klasa gleby, na której jest uprawiana kukurydza, nie jest najważniejszym czynnikiem determinującym plon, chociaż oczywiście na glebach cięższych, zasobniejszych w składniki pokarmowe, będzie on relatywnie wyższy niż na glebach uboższych (zakładając takie samo nawożenie).

Potrzeby wodne kukurydzy w zależności od plonu

Uśrednione potrzeby wodne roślin uprawnych

Kukurydza w porównaniu z innymi roślinami ma stosunkowo duże wymagania wodne. Od wschodów do okresu kwitnienia zaopatrzenie w wodę odbywa się za pomocą korzenia głównego i korzeni przybyszowych. Po kwitnieniu funkcję tę przejmują dobrze rozwinięte korzenie podporowe, które pobierają składniki pokarmowe również z szerokiej warstwy międzyrzędzi.

Istnieją jednak preferencje odnośnie przydatności poszczególnych odmian do typu gleb, szczególnie ze względu na tempo nagrzewania się oraz pojemność wodną.

LICZBA FAO I WYMAGANIA CIEPLNE

Liczba FAO określa wczesność kukurydzy. W warunkach polskich w zależności od rejonu sieje się odmiany w zakresie FAO 150–300.

Zasadniczo kukurydze o wyższym FAO są bardziej plenne, ale wiąże się to z wydłużonym okresem wegetacji, ponieważ odmiany późniejsze potrzebują więcej czasu na oddanie wilgoci oraz na osiągnięcie pełnej dojrzałości ziarna. Za odmianami o niższym FAO przemawia możliwość wcześniejszego zbioru kukurydzy, sprzedania plonów po bardziej korzystnej cenie oraz bezpiecznego zasiania uprawy następczej (pszenicy ozimej).

W latach sprzyjających uprawie kukurydzy, z ciepłą jesienią, swój wyższy potencjał plonu wykorzystują odmiany o wysokim FAO , jednak w latach charakterystycznych dla klimatu polskiego, czyli z mokrą jesienią lub suszą letnią, wygrywają kukurydze o niższym FAO . Optymalnym wyjściem wydaje się więc podzielenie uprawy kukurydzy na odmiany o niższym FAO , po których chcemy zasiać pszenicę, oraz na odmiany późniejsze (dla danego regionu), o wyższym potencjale plonotwórczym.

Rejonizacja mieszańców kukurydzy w uprawie na ziarno

Kukurydza pochodzi z rejonów klimatu ciepłego, ma więc stosunkowo wysokie wymagania dotyczące temperatury.

Powinna być wysiewana w glebę ogrzaną do temperatury min. 7–8°C dla odmian flint i 10–12°C dla odmian dent. Do wschodów potrzebna jest suma temperatur w wysokości 120–140°C, tj. np. 8 dni ze średnią temperaturą 15°C. Po wschodach siewki są wrażliwe na temperatury poniżej 0°C, które niszczą młode rośliny.

Do fazy 3. liścia stożek wzrostu znajduje się pod ziemią i nawet zniszczone przez mróz rośliny są w stanie się odbudować. Optymalna asymilacja zachodzi w temperaturze 22–30°C. Wyższe temperatury, przy jednoczesnym podwyższeniu zawartości CO2 w powietrzu, wpływają na wyższą produktywność kukurydzy, która – jako roślina cyklu C4 – właśnie w takich warunkach rośnie najlepiej.

Krytyczny dla kukurydzy jest okres kwitnienia, w którym temperatury powyżej 35°C zmniejszają żywotność pyłku i wpływają niekorzystnie na zapylenie kolb.

Wymagania temperaturowe kukurydzy

MIESZANIEC POJEDYNCZY LUB TRÓJLINOWY

W przypadku krzyżowania dwóch linii wsobnych: matecznej linii A i ojcowskiej linii B uzyskuje się nasiona mieszańców pojedynczych (ang. SC – single cross). Mieszańce pojedyncze charakteryzują się wysokim potencjałem plonowania, dużym wyrównaniem cech, np. wysokości rośliny czy osadzenia kolb, dlatego z reguły jest to bardzo dobre ziarno dla młynów (wyrównane parametry jakościowe).

Mieszańce trójliniowe (ang. TC – three-way cross) pochodzą z krzyżowania matecznego mieszańca AB z linią ojcowską C. Mieszańce trójliniowe mają natomiast większą zmienność genetyczną, przez co łatwiej dostosowują się do zmiennych warunków klimatyczno-glebowych w czasie wegetacji.

Produkcja nasienna mieszańców pojedynczych jest trudniejsza, dlatego również ceny ich nasion są na ogół wyższe niż mieszańców trójliniowych.

PARAMETRY SIEWU

Po dokonaniu prawidłowego wyboru odmiany, dostosowanego do potrzeb i warunków gospodarowania, można przystąpić do siewu. Należy ustalić prawidłową obsadę roślin w zależności od odmiany, przeznaczenia, gleby i dostępności wody. Następnym etapem jest ustawienie siewnika i kontrola przebiegu siewu.

Ogólne zalecenia obsady roślin/m²

Odległość między nasionami w rzędzie (cm) w zależności od obsady i rozstawy rzędów

Ilość wysiewu i obsada roślin

EKONOMIA PRODUKCJI

Podstawą uzyskania wysokiego plonu o najlepszych parametrach są dobre nasiona. Ta teza dotyczy również mieszańców kukurydzy. 

Przy zakupie nasion do profesjonalnej produkcji ich cena powinna być jednym z najmniej ważnych elementów decydujących o wyborze, znacznie istotniejsza jest bowiem odmiana i jej dobór do stanowiska.

W dzisiejszych czasach każdy rolnik dokładnie kalkuluje opłacalność produkcji. Oszczędność na materiale siewnym jest pozorna, a nawet więcej – generuje straty w gospodarstwie, zwłaszcza w produkcji kukurydzy na ziarno. Postęp hodowlany w kukurydzy jest wyjątkowo wysoki i różnica w plonowaniu odmian o słabszej lub starszej genetyce w stosunku do nowych, wysoko plonujących może wynosić 1–3 t.

Rachunek jest prosty

Kupując zatem najlepsze odmiany ziarnowe, o największym potencjale plonowania, zyskujemy w sumie minimum 380 zł z 1 ha odmiany ziarnowej. Podobna sytuacja ma także miejsce w produkcji kukurydzy na kiszonkę.

Najlepsze odmiany kiszonkowe gwarantują:

To wszystko w końcowym rozrachunku przekłada się na wyższy dochód z gospodarstwa.